tag:blogger.com,1999:blog-5531522504953890333.post5204114725222216989..comments2024-03-06T01:14:45.861+01:00Comments on FrontWola: Upadek makaronówastrowiktorhttp://www.blogger.com/profile/04035674870033504675noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-5531522504953890333.post-83836187664092871532010-02-21T18:53:31.581+01:002010-02-21T18:53:31.581+01:00Masz link, adres, nazwisko?
To nadgryzienie Nałęc...Masz link, adres, nazwisko?<br /><br />To nadgryzienie Nałęcza też pewnie będzie pretekstem, aby go całego wyburzyć. Pojawią się puste zaklęcia typu "budynek jest w fatalnym stanie technicznym i nie nadaje się do remontu" lub "budżetem potrzebnym na jego remont dało by się kilkakrotnie opasać kulę ziemską, a nas jako urzędu na to nie stać" itede, itepe.astrowiktorhttps://www.blogger.com/profile/04035674870033504675noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5531522504953890333.post-8706666187397447102010-02-21T10:12:00.441+01:002010-02-21T10:12:00.441+01:00Jakiś czas temu w "Stolicy" lub "Ku...Jakiś czas temu w "Stolicy" lub "Kurierze Warszawskim" opisywano przypadek pana, który kupił kamieniczkę na Mariensztacie, po czym ze wszystkich sił doprowadzał ją do ruiny, żeby tylko można było uznać ją za niewartą odnawiania i zburzyć (np. porobił w dachu otwory, przez które wpadał deszcz i śnieg, tworząc grzyb). Sprawa chyba jeszcze nie jest zamknięta, ale daje pewne pojęcie o roli pieniądza...Marcinhttps://www.blogger.com/profile/00705621096995757958noreply@blogger.com