piątek, 14 grudnia 2018

Siatkarka naga


Wczoraj, 13 grudnia, siatkarka z pl. Konstytucji jak co roku zrzuciła swój czerwony kostium, by uczcić okrągłą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego* oraz nieomal okrągłą, owalną, drugą rocznicę wprowadzenia Stanów Zjednoczonych (5 stycznia, 1. Brygada Pancerna, do Żagania).**

Trzecią okazją jest ponad półrocznica zdobycia przez drużynę nagiej Joanny Wołosz mistrzostwa Włoch w siatkówce (29 kwietnia).

–––––––––––––––––––––
  *     trzydziestą siódmą
**      drugą

wtorek, 11 grudnia 2018

Uśmiechaj się do Woli


Codzienna porcja optymizmu z najbardziej radosnej dzielnicy w Warszawie
i jej najbardziej niebanalnego polskiego serka w Wolsce. Uśmiechaj się, chichraj, rozpukaj, poklepuj, zrywaj boki, wejdź w przestrzeń pozytywnych emocji. Przecież do niedawna w brezentowych namiotach parkowały się tam ruskie cyrki Intersalta, krążyły różne takie zwierza, wielbłądy, tanie słonie, wesołe miasteczka, przedświąteczne kradzieże choinek i stała tu ta kamienica struta z numerem 6. Od teraz jest miodzio. Duch cyrku nie zniknął. Jest gorąca, ociekająca optymizmem Skanska i zdecydowane stop dla szarzyzny zacofania, stop dla smuteczków przeszłości, jej ubojów, rzezi krwi po kostki.



Nie może być pozwolone, by ładne, głodne biur biurowce wzrastały w otoczeniu martyrologii i 50 tysięcy zamordowanych mieszkańców. Stąd polecenie w stylu gazetowej wyklejanki szantażysty: uśmiechaj się do woli! Jak rozkaz od anonimowanego Dirlewangera lub może bardziej spuścizna Reinefartha (bo dobrze się urządził jako burmistrz), i że od dziś ma być już tylko śmiesznie, ekologicznie i wielobarwnie. Ma być tak jak Skanska z tyłu, od strony wjazdu z zachodu, uczy wielkim słodkim muralem z balonikami, domkami, słodko zburzonemi przez Niemców rogatkami, śmiesznemi ludzikami grającemi w piłeczkę w paseczki, no i że to nie są samobójcy ci na dachach, balkonach i dusze do nieba na gruzach kamienicy Wolska 6. Oprócz tego kakao*, kino, teatr, kultura, czyli wszystko to z czego słynęła Wolska w Skandynawii, w krainie bez urazów, upadków i powstań.


Przypominamy: ci kolorowi to nie samobójcy!

–––––––––––––––
*       KKO – Komunalna Kasa Oszczędności. Działała na Wolskiej przez rok (1938-39)


Partnerstwo sztuki państwa Skanski i burmistrzu Woli mówi wyraźnie: ma być dużo dużych pięknych murali namalowanych przez pięknych artystów! Ma być myślenie bez przeszłości, bez zbędnych emocji niepasujących do uśmiechniętego modelu piękna. Ideałem dla Woli niech będzie skromny pozytywizm, emocje, które można zamienić w mebel z Ikei lub firankę do samodzielnego montażu. Ma być tak najpiękniej jak w tym konkursie na zamalowanie tunelu gazującego w al. Rewolucji Październikowej pod Zachodnią, co wygrał głosami z internetu naprawdę przepiękny obrazek pani Izabeli. Przede wszystkiem ma być pokryte farbą wszystko co stare, komunalne, ceglane, tam gdzie grzyb, wilgoć, gruźlica, szczury i gospodarka ZGN. Następnie mają być zamalowane wszystkie nowe biurowce, gdzie tylko się aktualnie jakiś pusty mur rozrasta, w technice projektuj i maluj, a firmie Gudluking od murali damy całe ciepłe piętro w wolskim urzędzie.

Burmistrz esteta, burmistrz patron, Gajusz burmistrzu Mecenas, to wyśmienity wybór dla tej wesołej dzielnicy, w której nie prześlizgnie się żadna wolna przestrzeń, gdzie płoną się ulice i Fotony, gdzie buduje tyle osiedli przy metrze i to jeszcze bliżej Centrum niż się wszystkim wydaje, a mieszkańcy zbierają złom wyłącznie w ramach hobby. Dodając do tego definitywne pożegnanie z rzezią, dekominizację i likwidację czerwonego, przyszłość zamalowanej Woli maluje się w bardzo kolorowych kolorach.


Uśmiechajmy się więc do Woli. Po częściowym zejściu spiedestała "zakochajasie we Warszawie" znów można zaklinać rzeczywistość i utrzymać odpowiedni poziom słynnego w całej stolicy wolskiego hormonu uśmiechu. Z drugiej strony, co można rzucać prócz zaklęć w dzielnicy, która już na zawsze pozostanie przeklęta i żaden nowy biurowiec, żadne doszczętnie nowo dogęszczone osiedle tego nie zmieni. Nawet nie można już rzucić kamieniem w nyskę, bo tu już nawet nyski nie jeżdżą. Cegłą też już trudno rzucić, bo ostatnio wszystkie wyzbierane.


Uśmiechajcie się do Woli autorzy tego niezwykle szczęśliwego i przebiegle oryginalnego, tak wieloznacznego hasła, radosna burzo mózgów, optymistyczny dziale skanskiej promocji, copyrajterze za cudne pieniądze wraz z agencją. Następnym etapem na szlaku krzewienia uśmiechu powinna być wycieczka Skanskobusem pod pomnik Polegli Niepokonani. Najlepiej piątego sierpnia. Stańcie pod pomnikiem, rozwińcie transparent i bardzo szybko się uśmiechajcie.

czwartek, 22 listopada 2018

Niech żyją darmowe pakiety!


Z okazji czwartkowej wymiany stanowisk
najlepsze powinszowania
zasyła
Wydział Pomiarów Kanalizacji


Pakiety senioralne dla wszystkich!

*

Darmowe żłobki dla wszystkich!

*

Tramwaje!

*

Koszulka lindlejowskiego Wydziału Pomiarów Zarządu Budowy Kanalizacji i Wodociągów (Межевое Отделение при Управлении по Устройству Канализаци и Водоснабжениа г. Варшавы) już niebawem w naszym świątecznym butiku butique z gadżetami do samodzielnego noszenia, wieszania i dziarania za prawym uchem obok kotwicy PW.

niedziela, 11 listopada 2018

Kolej na drzewa (we mgle)


Kolejarze żelaźni z Budimexu po skończeniu remontu Linii Po Obwodzie, poczęli zawracać świetność na Warszawa Główna i obecnie wszystkie tory skierowały swe czułki w stronę placu Na Zawiszy, ku staremu budynku, gdzie wciąż tli się Muzeum Kolejnictwa za 12 zł. bilet normalny (od niedawna Stacja Muzeum).
Niestety. Kolej, gdy już jest z żelaza, nie toleruje innych istot niż żelazna istota włazna. I nic tu już się nie upchnie, ani podjedzie: ani wodna (bo czyż są koleje wodne?), ani złota (złoty pociąg? serio?), ani kolej drewniana.
W tej ostatniej materii kolej tnie i rżnie na potęgę. Rżnie, układa w stosy i zostawia na noc. Mgła załatwia resztę. Wszystkie niezarejestrowane drzewa, nie posiadające kół, znajomości lub aktualnych szczepień brutalnie rozpływają się we mgle. Podobnie wykorzenia się stare, drewniane podkłady, pamiętające jeszcze gwizd parowozów Stacji Towarowej Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Gwizd, pisk i pufpufanie. Na kolei nie ma drewna! Gdzie mi tu te deski! Tylko żelazo! Ajron only!


Jak zapowiedziano (np. tu lub tu), już niebawem na stosach rozpłynie się 500 drzew na Odolanach. Odolany bez drzew, to jak 500 bez plusa, Jan bez Kazimierza, a ulica Wolska bez sklepu Kordonka.

Ale, czy ta kolej jest jeszcze w ogóle z żelaza?..


Stulecie jazzu


niedziela, 4 listopada 2018

O pająku, który chxc


Pod naszem sufitem zamieszkał pająk, który chce być pszczołą.
Jest ogromny, ma ze dwa metry co najmniej.
Uwił gniazdo w osłonce na kabel ampy. Codziennie stamtąd wychodzi powisieć. Wychodzi z godną zegarmistrzowską o 15.14.
Patrzy na optymizm podszyty, na świat malowany, na sytuację zawsze dynamiczną, nana głe zwroty kamienic, tętniący obrót towarowy, świat towarzystw i zmartwychwstałych spółek akc. Na skwerki i murale na handel. Na ZGN Wola i Praga Południe.

Kiedyś na pewno odleci do swojego ula.

piątek, 2 listopada 2018

Twarda tęcza dresowa


Na Twardej 28 odsłonięto zdrową tęczę sportową, dresową, strzelniczą w charakterze i z wyglądu. Powstała z odruchu odpowiedzi na inne – zbyt miękkie – tęcze.
Posiadła 200 procent paska, czyli 2 razy po 3 paski, w sumie pasków sześć, co daje jej jedną, niezrzeszoną, stonowaną, niekolorową, bardzo czarną tęczę. W czarnej tęczy nic nie brzęczy, jak mówią ruchliwi po porannym kardio.


Po jużesz całkowitem nieomalże zeskrobaniu budynków Twarda 30/Ciepła (rok prod. 1994) kamienica Lejba Osmosa (bud. 1910 r.) nabrała świeżego oddechu i stała najbardziej fotogeniczną się miejscówką w Krakowie.


Prócz, że posiadła ogromną, ekstra zdizajnowaną, strzelniczą tęczę, to ma tam dodatkowo jeden duży, centralny, biało-czerwony sztandar – odkryty w przeciwległym skrzydle na cześć wyboru prezydenta.


Jak wyglądała Twarda 28 wiele miesięcy wcześniej pokazaliśmy już tutaj.
Co pierwotnie reklamował odsłonięty obrazek dowiemy się w następne święta. Audycję przygotowała:
Stej tjun!

czwartek, 4 października 2018

Drewniane chmury nad Waliców


Waliców 14 przechodzi obecnie rewitalizację. Kamienica słynie m. in.
z tegorocznego wpisania do rejestru zabytków oraz ze poety Władysława Szlengela.
Oprócz tego posiada najwęższe podwórko studnię na Woli — węższe od najwęższego poety Kereta, który podwórka nie posiada w ogóle, pomimo, że jest z Żelaznej.


piątek, 3 sierpnia 2018

Saturn - Mars - Luna


Astroruski naukowiec wyższej magii Павсекакий Богданов (Pawsekakij Bogdanow) właśnie powróżył, iż trzecia wojna się rozpoczęła, bo trwa już od dziesięciu lat, a obecny układ planet nic nie robi dobrego. Jednakże zarazem, że jądra nie zostaną odważone przez żadne mocarstwo, bo nikt wtedy nie zaradzi już w ogóle. Za siedem lat trzecia wojna się stopniowo wykruszy, potem jest jeszcze dodatkowe 280 lat spadek, na końcu koniec, Hitler kaput.

Źródła:
1. MonitoringBezpieczeństwaZiemi.org
2. Najwyszszyszas.com
3. Wolnosc24.pl
4. Sputniknewspolska.com
5. Павсекакий (Виктор) Константинович Богданов
6. Параллельныймир.com
7. Нельзясказатькороче