sobota, 23 kwietnia 2011

Red


Wczoraj na podwórko zjechała odważna wizyta promu kosmicznego. 
Nie wzbudziła większego zainteresowania tubylców, bo akurat wszyscy byli zajęci myciem swoich lamborghini.

5 komentarze:

  1. Bardzo udanie kontrastuje z zielonymi napisami w tle.

    OdpowiedzUsuń
  2. I to prosto z myjni, co należy zauważyć i docenić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do knajpeczki nie wpuszczają brudasów.

    OdpowiedzUsuń
  4. To mój. Podjeżdżałem akurat to wcześniej wspomnianej już w tym blogu Marysi. Dlatego też proszę o ocenzurowanie rejestracji.

    OdpowiedzUsuń
  5. A co jest obscenicznego w Dantexie? (poza tym, że zburzył Dobrolin)

    OdpowiedzUsuń