czwartek, 4 kwietnia 2013

Wielkanocna kolęda z Muranów po Wolę.

Cyfryzacja obejmie Jajo, rowery, kładkę, florę, druty i śniew!
Jajo obejmie pamięć w alei, rowery płatną nonszalancję, druty uwydatnią sieć, kładka — krasnoludki. Ukażą się również bezpańskie bryły a na klatce ślady huczne.
Flora się z czasem zarumienia. Śniew zamiera zawieją.



5 komentarze:

  1. I Chłodna chłodna, i i Ciepła chłodna, panie, co to za kwiecień.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwiecień jest mi bliski od małego. Jak byłem przedszkolakiem, to mówiłem wierszyk o kwietniu na występie.
    Grzegorz Kowal był lutym a Dotota Lewczuk marcem, a owacjom nie było końca.

    OdpowiedzUsuń
  3. można więc powiedzieć, że ich wykosiłeś.

    OdpowiedzUsuń
  4. April is the cruellest month, że zacytuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, to ten wierszyk mówiłem! Połowa przedszkolaków powiesiła się potem na rajtuzach.

    OdpowiedzUsuń