środa, 16 listopada 2011

Organoterapeuta dr Poehl (i synowie)


  CZY WIESZ, ŻE?.. 
...że to nie są żadne śmichy chichy? żadne bukake? Że rosyjski profesor doktor o niemieckim nazwisku zbudował na tym specyfiku cały przemysł kosmetyczny i że jego reklamy pojawiały się bardzo gęsto w 1-szym tuzinie XX wieku? Nic więc dziwnego,
iż były to czasy wielkiej beztroski i wielkich romansów. Dopiero wybuch I. wojny kategorycznie to uciął.
A jak poszuka się szybkiej sperminy w sieci XXI wieku, to okazuje się, że 2 lata temu odkryli ją właśnie szwedzcy naukowcy i będą smarować ludzkość w imię młodości.

7 komentarze:

  1. To się professor dr na...pracował...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale i tak zmiotła go rewolucya. Zresztą, tak jak innego magika — Rasputina.

    OdpowiedzUsuń
  3. ABSTRACHUJĄC, pragnę przyuważyć, że Rasputina zmiotła nie rewolucja a najprawdziwszy książę i inni arystokraci. a wg Moniki Żeromskiej - także jej własna gosposia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe jak wyglądała linia produkcyjna :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie popędziłem się za daleko z panem eR. Zmiotła jego klientelę.

    Kilka dni temu, przeglądałem niusy z 1914 roku i w jednym z nich, było o Rasputinie, który dzięki swoim umiejętnościom dopiero co właśnie zażegnał wojnę rosyjsko-austriacką. To był nius z maja 1914. No a w czerwcu arcyksiąże i po chwili — wiadomo..
    Może tym się przypieczętował? Kto wie..

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mu coś zostało, zawsze mógł odłożyć do banku...

    OdpowiedzUsuń
  7. Banki zostały zmiecione w pierwszym rzędzie.

    Widzę, że zagadnienie spermuli b. Cię nurtuje. Znalazłem jeszcze o niej coś w "Nowinach Lekarskich" z 1904 roku, Vłala:


    "[...] Wielką sławę w świecie wywołały swego czasu próby i badania, które robili Brown-Sequard, a później d'Arsonwal, podając ludziom w celach leczniczych wyciąg z jąder królików. Oczekiwania i nadzieje zbyt wygórowane szerszej publiczności naturalnie zawiodły. Niema jednakowoż wątpliwości, że wyciąg z jąder działa na ludzi podniecająco. Szczególniej spermina profesora Poehla z Petersburga odznacza się korzystnie pod tym względem i przewyższa inne przetwory, jak orchidyna, opoorchidyna i krążki didyminy.
    Działanie sperminy miałem sposobność śledzić u pewnego chorego, który dla zwężenia tchawicy przebywał w Nervi, gdzie również bawił Poehl i zająwszy się chorym, wstrzykiwał mu on sperminę w napadach dusznicy, które chory dostawał. Chory opowiadał mu, że czuł po każdem wstrzyknięciu sperminy pewne ogólne podniecenie, jak po alkoholu, i prawie zawsze podniecenie płciowe, które długo trwało. Chory nie znał jeszcze podówczas pochodzenia sperminy, dlatego też o suggestyi w tym przypadku mowy być nie może".

    OdpowiedzUsuń