środa, 28 marca 2012

Bez ryzyka

Nawiązując do wczorajszej atrapy skoku na placówkę, zalecamy się nowością narzędziową dla profesjonalisty. Niedaleko — bo u zegarmistrza na Lesznie
i w razie niepodobania napadu możliwy jest zwrot.


11 komentarze:

  1. tylko co ma do Browninga Dziennik Ustaw? Panie Genezis, jest Pan tam?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wtrącę się zanim Duchci może odpowie, że ten Dz. U. to ewentualnie jest bonusowe 2381 jego egzemplarzy; tam jest logiczny ciąg: dajemy darmo + spluwa + dziennik + 50 kulek.
    W ogóle to jakaś mętna ta reklama. Niby kryzys i pistolet, a naprawdę chodzi w niej zegarek z francuskiego tombaku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma to jak kryty Ankier z 3-ma kopertami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Leszno 60? Tam chyba teraz mniej więcej są Delikatesy albo Paragraf... ekhm, właśnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Złoto franc - jak wszystko franc'owate widać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Obecnie prędzej można znaleźć odwrotność - "Zegarek elektroniczny z budzikiem, organizerem, GPS! - gratis. Każdy kto w przeciągu najbliższych 24 h. złoży zamówienie na produkt z katalogu naszej firmy. Oferujemy szeroki asortyment wiatrówek i pistoletów strzelających nabojami gazowymi". :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo trafne postrzeżenie! Dzisiejszy klient w ogóle nie szanuje czasu i zegarki zlamusiały, bo wydaje mu się, że jedyny czas to ten antenowy. Jakby robiono telewizory na rękę męskie lub damskie, to możnaby ew. jeszcze coś tutaj ugrać.

    OdpowiedzUsuń
  8. W kwestii browninga Dz.U grzmi i to nie są żarty:

    Art. 263.kodeksu karnego: § 1. Kto bez wymaganego zezwolenia wyrabia broń palną albo amunicję lub nią handluje, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10,
    § 2. Kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

    Pewnie autor ulotki nie opłacił licencji na bazę danych, stąd niedbale podał publikator.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe, jak to jest interpretowane, że jednen pół roku umoczy a innemu 16 półroczy i wiatr w oczy? Nabój sztuk jeden vs. dywizjon rakiet międzykontynentalnych?
    O ile to drugie kwalifikuje się jako "broń palna" (lub czasopisma).

    OdpowiedzUsuń
  10. CV każdego kandydata jest wnikliwie analizowane.

    OdpowiedzUsuń
  11. :) Czyli, jak zawsze teraz, rozchodzi się o staż pracy. Co prawda, za nabój bym długo nie posiedział, ale dlatego też nie mogę znaleźć pracy jako specjalista ds. czystości, magazynier lub robotnik gospodarczy.

    OdpowiedzUsuń