wtorek, 1 stycznia 2019

Sylwestern


Scyklu: Uśmiechaj się do Woli

Ostatni dzień roku na Fotonie Almamera, uczelni uśmiechu. Prócz skwerku, donicy, ozdobie dzielnicy.

W ogóle, to (oni) by mogli w końcu odrestaurować ten budynek, bo stoi i cierpliwie czeka, a wokół tam już takie piękne, wesołe czarne bloki przecież zaczęli krążyć ze wszech trzech stron. Tam się teraz toczy, rozpędza nowa pula. Teraz, zaraz, za chwilę Ronson rzuci ludziom ten wielki monument, spóźniony o miesiąc, co wbił się w poprzek we Wolską, jak gdyby nigdy nic nikt tak wbić się tam nie ośmielił. Nawet p. Biernacki, właściciel Woli przez stulecia. Teraz ptaki w korytarzach lecieć będą na pamięć, wracać kochać Warszawę wiosną i spadać o czarne szyby na ziemię, pac, pac, zderzać się będą z tą rzeczywistością już tuż przy metrze, teraz jeszcze niżej, jeszcze bliżej Centrum, gdzie lada ściana wyrosną piękne, ale, uzdolnione murale.

Więc czemu zostawiono Fotona na tak skrajny pohybel i zaniedbanie? Gdzie czułość i ekstaza? Gdzie fejslifting? Gdzie remont oraz skansen?



5 komentarze:

  1. @Michał? @Rafał? @v. Beseler?

    OdpowiedzUsuń
  2. Carmikołaj, Posełszczerba, Rektormerski, Punk_skupusurowców.

    OdpowiedzUsuń
  3. Smutne, ale prawdziwe. Niektóre budynki historyczne nie otrzymują zainteresowania i pieniędzy na renowacje od inwestorów, ale jest wiele pięknych, odnowionych budowli. Czasu nie da się zatrzymać.

    OdpowiedzUsuń
  4. No fakt. Mogliby odrestaurować, bo stoi i czeka, aż ktoś wynajmie te dwa piętra po 960m2

    OdpowiedzUsuń
  5. W międzyczasie to one się już samoczynnie zdążyły wynająć poprzez pospolite ruszenie, ale to nie zmienia faktu, że renowacja się należy (ew. przeniesienie pod Pałackultury).

    Może trzeba zorganizować zbiórkę?

    OdpowiedzUsuń