niedziela, 26 lutego 2012

Pociąg do Oświęcimia

Wygląda na głupi żart-kalambur rodem z Bydgoszczy. Niestety, tutaj też byliśmy prekursorami. Nie na taką skalę jak sąsiedzi, jednak koleje toczły się podobną ideą.


Osobne wagony kolejowe dla żydów zaprowadzono na szlaku Oświęcim — Katowice.
Ponieważ w ostatnim czasie zdarzały się częste napaści na podróżujących żvdów, katowicka Dyrekcja Kolejowa wprowadziła osobne wagony dla żydów (na wzór osobnych wagonów dla murzynów w Ameryce) na linii Oświęcim — Katowice. Stanowisko Dyrekcji należy uznać za zupełnie słuszne. Zarządzenie to należałoby wprowadzić w życie na terenie całego państwa. Przeciwko temu zarządzenia strasznie buntują się żydzi. Krakowski organ żydów „Nowy Dziennik" donosi, iż żydzi nie mogą zgodzić się na to zarządzenie, bogiem są w Polsce obywatelami równouprawnionymi z Polakami. Żydzi na dworcu oświęcimskim nie chcieli zajmować tych osobnych wagonów, wobec czego organy kolejowe — jak donosi wspomniane pismo żydowskie — „przemocą wprost usuwały pasażerów żydowskich, broniących się przed tą izolacja". Urzędnicy kolejowi nie pozwalali żydom zajmować miejsc w wagonach dla chrześcian. To zarządzenie władz kolejowych powitane zostało przez społeczeństwo polskie z wielkim uznaniem. Jak się dowiadujemy, przeciwko temu zarządzeniu żydzi wnieśli skargę do Ministerstwa Komunikacji, domagając się jego zniesienia jako rzekomo niezgodnego z Konstytucja, gwarantującej wszystkim obywatelom równe prawa.

12 komentarze:

  1. weź bo się porzygam /

    OdpowiedzUsuń
  2. Choroba lokomocyjna, czy ortografia? BTW, przed wojną to się rzygało, ech, panie dzieju.. Mniejsza tolerancja żoładka była.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uzasadnienie bije prosto między oczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. To antyafrosemickie? PKP nie wyciągnęło nauk, bo teraz robi selekcję w dworcowych kiblach, wczoraj o tym pisała GW.

    OdpowiedzUsuń
  5. (wczoraj wg. czasu GMT +1)

    27/02/12 18:59

    OdpowiedzUsuń
  6. Krakowski organ żydów "Nowy Dziennik" - no kto by pomyślał? Z którego roku toto doniesienie?

    OdpowiedzUsuń
  7. 1937 (Kurier bydgoski #158). Wygląda na współczesne?

    OdpowiedzUsuń
  8. E, nie, wygląda na histeryczne. Kto by dziś wyżył z zaprowadzania osobnych wagonów dla żydów?

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak to? Przecież w nieopodalszym Bydgoszczy Toruniu non-stop emitują, że żydy, żydyżydy i jeszcze raz żydy! Żydy w rządzie, żydy w sądzie, żydy partyjne, medialne i wykupujące za bezcen. Taka masa musi przecież również używać transportu żelaznodorożnego.

    Powyższy akapit był dedykowany literce "Ż".

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jest to prawda, sprostowanie Głosu Porannego z 15.VII.1936:
    http://z.wm.pn/albums/album246/niema.jpg

    wm

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za sprostowanie torów endeckiego entuzjazmu! A samo pojęcie "shitleryzowanie stosunków" w kontekście linii do Oświęcimia wywołuje dreszcze.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten Głos Poranny oczywiście jest z 1937. Głupia pomyłka...
    Jest interesujące, że gazety przyjęły za fakt to info, tak jakby to było oczywiste i zrozumiałe.
    Ale jest to zrozumiałe gdy się pamięta że było to w czasach gdy Żydzi byli usuwania z życia publicznego, a prawicowe gazety domagały się by Żydów w Polsce zniszczyć przez ich wygłodzenie lub wypędzić z kraju uprzednio rabując ich majątki.

    wm

    OdpowiedzUsuń