czwartek, 23 grudnia 2010

Chłodalizacja.mp3

W ciepłej atmosferze przedświątecznej miłości, w blasku święta światła,
nie odbiegamy pomyśleniem od wolskich urzędników. Nie pozwalamy o nich zapomnieć.
Po hymnie ku czci wolskiego systemu identyfikacji wizualnej, obniżamy lekko temperaturę — popatrzmy teraz w ulicę Chłodną.

Bez obaw. Nie mamy zamiaru nic roztrząsać i drobiazgowo analizować. Temat jest już wystarczjąco roztrząśnięty po sieci — o kontrowersyjnej rewitalizacji chłodem można poczytać wszędzie.

Chcieliśmy więc — dla równowagi — zobserwować coś o jej stronie niekontrowersyjnej. Najbardziej oczywistym stronnictwem skupiającym niekontrowersyjną stronę jest strona — strona rewitalizacyjna wolskiego urzędu, oczywiście. Czeka nas więc wejście do jaskini samego źrodła..

Wchodzimy ostrożnie, buty zostawiamy w sieni i pukamy delikatnie
w pierwszy link:

Cisza.

Pukamy w drugi:

Cisza..

Coraz bardziej nerwowo pukamy się w następne:

Cisza... 
Cisza... 
Cisza... 
Cisza... 

Możliwości pukające już się wyczerpały, oglądamy się więc wstecz i podążamy ścieżką linku "fajlnotfaunda". A nóż, gdzieś tam po drodze ukryły się te zagubione plany niekontrowersyjnej rewitalizacji?...
Przechodzimy przez wszystkie poziomy (niestety bez oczekiwanego efektu). Lądujemy w koncu na poziomie zero. I dopiero tutaj wszystko staje się jasne. Stajemy oko w oko z esencją rewitalizacji...

Możemy wreszcie odetchnąć z ulgą: Te kilkanaście milionów przeznaczonych na rewitalizację na pewno będą pieniędzmi wydanymi w szczytnym celu.


4 komentarze:

  1. No, o wielu domach na Chłodnej - szczególnie po nieparzystej stronie - można dziś powiedzieć "file not found".

    OdpowiedzUsuń
  2. A obejrzałeś reklamowitalizacyjny filmik? (poza dwoma renderami zrobionymi w Goglach SketchUp, to jedyna rzecz, która coś opowiada o tem przedsięwzieciu).
    Slyszałeś jak narrator twierdzi, że kościół "nas zachwyca"?...

    A jak nas to może zachwycać, kiedy wcale nie zachwyca?
    Nie możemy zrozumieć, jak zachwyca, jeśli nie zachwyca.

    Gombrowicz by się odnalazł w tej dzielnicy — jak ryba w rybie.
    (zaś na Ochocie odnalazłby się z pewnością Na Bateryjce ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Klasyczne "jak zachwyca, jeśli nie zachwyca" to dowód na to, że inni wiedzą lepiej od Ciebie, co Cię ma zachwycać. A zresztą, włącz telewizor na dowolnej stacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. E.. myślałem, że powiesz coś w stylu: — Jak widać, Gałkiewicz nie jest inteligentny. Innych zachwyca. ;-)

    OdpowiedzUsuń